Amerykanie i Brytyjczycy torturują więźniów (wykorzystując m.in. bazy innego członka NATO, przemilczmy którego...). Zbiorowa napaść na pozbawiony broni biologicznej i nuklearnej Irak. Francuskie naloty na Libię (zabili Kadafiego, zostawili wk***iony uzbrojony tłum i wrócili do Paryża... rozsądnie). Kupowanie przez Turcję od ISIS taniego paliwa w zamian za broń do walki z prawowitymi władzami Syrii. Kupowanie przez Turków żon niewolnic z pogranicza z Syrią (wyłapanych przez ISIS albo zhandlowanych z obozów dla uchodźców przez tureckie wojsko!). Etc., itd.
Żeby nie potencjalny ruski atak to wstyd i hańba w ogóle z NATO rozmawiać....
nowynick, pominąłeś jeszcze Włochów, wymieniających pomniejsze antyki od ISIL w zamian za walutę i broń. A co do ropy, to było tam trochę więcej kupców.
Zacznijmy od tego, że NATO to jest taki zakład pracy dla urzędników wojskowych
Tak samo zresztą jak ONZ, które jedyne co robi to legalizuje propagandowo agresje zbrojne
To są zakłady pracy dla urzędasów, a nie jakieś "instytucje z misją" - Bullshit.
Trochę naginacie chyba jednak.
Irak "oficjalnie" wyj***ny za zagazowanie Kurdów - ch*j tam, dla mnie jest to wystarczający powód pomimo, że pojechali po ropę.
To, że później zrobił się burdel w tych rejonach to nie wina NATO czy ONZ tylko popie**olonego postępowego społeczeństwa zachodniego.
Normalnie to by się krótko trzymało, każdy terrorysta kula w łeb, na przesłuchaniach każdy by śpiewał i bez problemu by się lokalizowało bazy terrorystów, a tam później napalmem wyj***ć i tyle.
Ale zachodnie społeczeństwo zaraz "że to nie postępowe", "średniowiecze", "to też ludzie" i inne te j***ne bzdury.
A tak chociażby taka Korea Północna - był czas, że nie mieli atomówki i można było ich przyj***ć kontrolnie.
A teraz za każde embargo grożą wojną atomową.
I czemu tak? No bo "wojna taka straszna", "tak nie można"...
Co do posta to zależy czy złapali partyzanta czy terrorystę, jeśli tego drugiego to dobrze ch*jowi.