Co rusz znajduje się wielka moda na hejt... Z początku większość uważała "oo, Adbuster, ten to ciekawe rzeczy robi, pokazuje jakim gównem są produkty", podobnie ze SciFunem, ino tu mowa o eksperymentach była. Komuś się znudziło, napisał coś. Następni dodali od siebie i napisali. Teraz od razu skazuje się ich na hejt. Może i nudzą w swoich "programach", ale Tube Raiders wyjątkowo dobrze ukazują coś, gdzie większość tłustych internetowych dup by się nie wybrała. Żałuję, że w okolicy nie mam takich miejsc, wszystkie mniejsze zwiedzone a wielkich tu nie ma, więc naprawdę ciekawie obejrzeć takie opuszczone tereny, co jak co ale trzeba mieć jaja żeby chodzić po blokach gdzie to się zawalić może. Ach, przydałaby się maść na ból dupy o ból dupy

może ktoś na google mapie pokazać gdzie dokładnie się to znajduje, chętnie bym odwiedził

czy tylko mnie wk***iaja takie rzeczy jak przeklinanie po angielsku "fuck" "fuck t his shit <siet>" 5 minut jak tam szli zamiast fimik z samej eksploracji , skradanie sie , szeptanie , jakies teorie spiskowe , i zeby nie bylo sam sie bawilem w takie rzeczy

to jest PSTRĄŻE koło Świętoszowa

like a dayz

lubię takie wyprawy i wszystko fajnie... tylko przed kim i po co się tam tak kryli to nie wiem

no i mamy osiedle na które możemy śmiało wysłać cyganów z centrów miast

NA google maps więcej tych budynków tam jest, to co pokazali to tylko część tym razem się nie wysilili

W dwutysięcznym roku służyłem w Świętoszowie i tam też przy jednostce jest takie rozj***ne osiedle, a w tym czasie jeden z bloków był zamieszkany przez trepów. k***a zadupie jak ch*j. Wypożyczalnia kaset, burdel, sklep i jeden zamieszkany blok W lasach są też poradzieckie wille w których robiliśmy ćwiczenia i zajebisty poligon gdzie okopywaliśmy BWP w piasku w środku lata. A na Pstrąże to mieliśmy k***a karne wymarsze w pełnym oporządzeniu.

Podobna sytuacja jak w Podczelu k/Kołobrzegu. Pozdrawiam i polecam odwiedzić

tylko przed kim i po co się tam tak kryli to nie wiem

to osiedle znajduje się na skraju czynnego poligonu Świętoszów. Są tablice informujące o tym i o zakazie wstępu. Jak sa przeprowadzane jakies manewry w okolicy to można zostać capniętym przez jakies służby - dadzą mandat lub tylko każą sp***alać na drugą stronę Bobru. Najlepiej wybrac się w niedziele kiedy nic sie tam nie dzieje i przeważnie nie widać żywej duszy poza pojedynczymi turystami i grupkami paitbalowców. Ochrona jak cię przyczai a nic nie kombinujesz tylko łazisz to nic ci nie zrobia ale jak trafisz na żw to mandat murowany. Te bloki to tylko bardzo niewielki powierzchniowo fragment na skraju miasteczka, po drugiej stronie kilkadziesiąt budynków poniemieckich i radzieckich w stanie mocnego rozkładu. do tego farma w której leży ten eternit i cała masa budynków. Sie rozpisałem, jak kogos interesuje to miejsce to zapraszam na pw

i to jest to czym zajmuje sie na co dzien tylko mam jeszcze wykrywke:D

Strachów dobra miejscówka Pare razy w zyciu mialem okazje je pozwiedzac. Co najciekawsze mało kto w naszej okolicy (Szprotawa) posiada wiedze o tym mieście. Teren jest owszem, terenem wojskowym, ale pilnowanym głównie przez cywilna firme ochroniarska. Prawdopodobnie na terenie miasta wciaz znajduja sie sklady amunicji, stad konieczna jest ochrona.