Potem jeden z drugim w dupie mają ojca i ufają bardziej w to co powie im telewizja, koledzy i k***a przypadkowy żul z parku niż rodzicom. Ale ch*j tam, każdy sobie rzepkę skrobie.
nie zesraj sie
Potem jeden z drugim w dupie mają ojca i ufają bardziej w to co powie im telewizja, koledzy i k***a przypadkowy żul z parku niż rodzicom. Ale ch*j tam, każdy sobie rzepkę skrobie.