Przesłuchanie do akademii muzycznej. Przychodzi skrzypek, prowadzący gra mu dźwięki, na co skrzypek perfekcyjnie odpowiada:
- Fis, gis, d, cis, b, a.
Następnie przychodzi pianista, efekt ten sam, wszystkie dźwięki odgadnięte.
W końcu przychodzi perkusista, prowadzący gra mu dźwięk.
- Hmm... Można jeszcze raz? - odpowiada perkusista.
Prowadzący gra jeszcze raz ten sam dźwięk. Na co perkusista:
- Kurcze... Nie wiem... Fortepian?
boki zrywać
Masz się odchamiać, a nie śmiechać albo klonć...!
Wprowadzam trochę kultury w sadolskie serduszka psia wasza mać.
Masz się odchamiać, a nie śmiechać albo klonć...!
Wprowadzam trochę kultury w sadolskie serduszka psia wasza mać.