zrobiony z piły tarczowej do betonu, hartowany na oko w oleju, ale w sumie daje rade, w porównaniu do "noży kuchennych ze sklepu" rękojeść zrobiona z drzewa sosnowego pociągnięta lakierem brązowym i szybko wytarta zanim zaschnie całkowicie
szczerze mówiąc to poszedłem na łatwiznę ta akurat była robiona ze starej drewnianej futryny/ramy okiennej, która i tak miała iść na opał ;P dobre wy sezonowane suche sosnowe drewno i tak jak pisałem, zwykłym lakierem do drewna brązowym pomalowałem, żeby te słoje widoczne były ładnie i zanim cały zasechł wycierałem, no i szlif sciernym, potem bezbarwny do drewna, żeby wchłonął w drewno, jedna warstwa, żeby nie wyglądał jak plastykowy ps. dzięki za uznanie