Koleś c*pka, że go nie potrafił zabić; albo ustawione, bo w tym miejscu zazwyczaj jest więcej graczy - za kolesiem z "last stand" jest jeden ze "spawnpointów" i ktoś by podbiegł (z jego lub przeciwnej drużyny).
Jak chcecie poczuć prawdziwy klimat wojenny, wykorzystać w grze taktykę a nie na ślepo napier*** gdzie popadnie to polecam battlefielda. Gra z pewnością bardziej wymagająca ale i rekompensuje świetną grafiką i klimatem. Już się nie moge doczekać trzeciej częsci