Ich jedyny przemysł to jest przestępczość i prostytucja.
Każdy okrada każdego albo wydaje na k***y, koks i gorzałę. Tak tam krąży pieniądz.
Barter w brazylei:
-Dzień dobry.
-ch*jowy. To jest napad. Poproszę dwie bułki, kostkę masła i garść drobnych z kasy.
-To będzie dwa jebnięcia z kolby i kop w jaja.
-Boli mnie noga bo mnie wczoraj dzielnicowy skopał. Mogą być trzy jebnięcia z kolby?
-Tak, proszę oto pana reszta. Trzy liście w ucho i splunięcie w ryj.
-Dziękuję do widzenia!
-Interesy z panem to przyjemność!
Sa...........hi
2018-09-19, 11:01
Haha, obczajcie gościa na czerwonym motorze (z pierwszego nagrania), 0:04-0:10.