18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Tragedia na Heysel

kogots • 2013-01-24, 15:08
Ostatnio na stronie znalazła się wstawka dotycząca ''dramatycznego" meczu pomiędzy Manchesterem United, a Bayernem Monachium.
Przedstawię wam dziś jeden z najdramatyczniejszych meczów moim zdaniem, ale nie ze względu na wydarzenia piłkarskie, lecz na te poza boiskowe. Chodzi konkretnie o finał Pucharu Europy z 29 maja 1985 roku na belgijskim stadionie Heysel, na którym śmierć poniosło 39 osób, w tym 38 Włochów. Mecz rozgrywał się pomiędzy drużynami Liverpoolu, a Juventusu Turyn, w którego barwach występował obecny prezes PZPN Zbigniew Boniek.


O godz. 18 kibice tłumnie wchodzili na przestarzały, wybudowany w 1930 roku stadion w Brukseli który nie spełniał norm bezpieczeństwa, a policja i służby porządkowe lekceważyły pijanych kibiców angielskich co zaowocowało późniejszymi wydarzeniami.
Widownia została podzielona na trzy części. Kibice przeciwnych drużyn mieli zasiąść na trybunach położonych za bramkami. Dla kibiców angielskich przeznaczono sektory "X" i "Y" znajdujące się po lewej stronie trybuny honorowej, pod tablicą świetlną. Sektory po prawej stronie zarezerwowano dla ponad 10 tysięcy kibiców z Włoch. W sektorze "Z" przylegającym do angielskiego sektora "X" wedle planów organizatorów zasiąść mieli kibice neutralni, głównie Belgowie. Sektory "X" i "Z" oddzielono dwiema wysokimi, metalowymi siatkami rozpiętymi na metalowych słupkach.Belgowie dużą część kupionych legalnie biletów odsprzedali włoskim imigrantom, stanowiącym duży odsetek w stolicy Belgii. Na dzień przed meczem miejscówki w sektorze "Z" kosztowały kilkadziesiąt razy więcej niż w kasie.

Ok. godz. 19 chuligani angielskiej drużyny zaczęli rzucać butelkami, a także kawałkami betonu w stronę sektoru ''Z'' na którym zasiadało wielu kibiców Juventusu. Kibice włoscy odpowiedzieli na atak i w tym momencie kibole Liverpoolu wyposarzeni w kije, butelki i kamienie zaczęli napierać na ogrodzenie oddzielające kibiców.
Kilkunastu kibiców Juventusu próbowało stawiać opór pseudokibicom Liverpoolu, mimo iż ci byli uzbrojeni, ale zdecydowana większość widowni ratowała się paniczną ucieczką, przeskakując ogrodzenie złożone z siatki i murku wysokiego na półtora metra, który oddzielał trybuny od boiska. Inni podejmowali się próby wspinaczki na trzymetrowy mur, stanowiący krawędź trybun. Setki ludzi znalazło się jednak w pułapce. Trzecia fala angielskich chuliganów spowodowała, że pośród stłoczonych pod murem kibiców – w znakomitej większości Włochów – zapanowała panika.
Nacisk napierającego tłumu spowodował zawalenie się części betonowej ściany sektora trybuny, bliższej boiska. Runęło też metalowe ogrodzenie. Fragmenty muru przygniotły włoskich kibiców. Inni, uciekający w panice tratowali leżących.
W wyniku tego wydarzenia śmierć poniosło 39 osób, a ponad 600 osób odniosło rany i lżejsze obrażenia.Część ofiar szybko została przeniesiona w ukrytą część stadionu. Inni leżeli na trybunach. Pomoc była udzielana przez przypadkowych lekarzy, znajdujących się na stadionie. Służb medycznych było zbyt mało.


Mimo tragedii mecz postanowiono rozpocząć by załagodzić sytuacje, rozpoczął się o 21.30 i przebiegał bez większych emocji, Juventus wygrał 1:0 po bramce Platiniego z rzutu karnego, który został podyktowany za faul na Bońku.


Po tym wydarzeniu angielskie drużyny zostały zawieszone w europejskich rozgrywkach na pięć lat a sam Liverpool na sześć.

Do dziś mecz ten jest jednym z najtragiczniejszych wydarzeń na arenach sportowych, a kibice codziennie tłumnie się gromadzą pod pomnikiem upamiętniającym ofiary.



Źródło:
http://www.juvepoland.com/text.php?id=67
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zamieszki_na_Heysel










P.S. To moja pierwsza wstawka więc proszę o wyrozumiałość w razie niedociągnięć.
Jeśli się spodoba postaram się opisać inne boiskowe tragedie.

kogots

2013-01-25, 12:04
Rzeczywiście zj***łem z tym dopiskiem, ale widzę, że materiał się podoba, więc jak znajdę trochę czasu
to postaram się napisać o Hillsborough

MCL

2013-01-25, 13:54
Cytat:

To nie Juvepoland czy solojuve żebyś mógł się pruć i oburzać na Liverpool, W 2005 Juventus dostał baty o Lfc. A do starej damy za korupcje szacunku nigdy mieć nie będe. I nie pie**ol o tym żez tą korupcją to kłamstwo itp


Lepiej być niesłusznie oskarżonym o korupcję niż słusznie o morderstwo. A 2005 był 8 lat temu. Teraz nawet byście piłki przy nodze nie powąchali.

mikes92

2013-01-25, 16:45
@MCL
Tępa kibolska napinka zawsze spoko.

szpreste

2013-01-26, 00:26
Świetnie ten incydent jest opisany w książce Platiniego - "Moje życie jak mecz" . Szczerze polecam , naprawdę dobra książka.

kris04797

2013-01-26, 13:59
nie chodziło mi o przegranie meczu z Sampdorią tylko o kontrowersje, po których juve wygrało necz z catanią 1:0.

Alistair80

2013-01-29, 11:40
Niech mi ktoś wytłumaczy - jak można wnieść na stadion np. kij? Trzeba sprawdzać każdego kibica czy nie wnosi na stadion czegoś podejrzanego. Niech trwa to z dwa razy dłużej, ale nie pozwalajmy sukinsynom na rozróby. Każdy pseudokibic wnoszący "broń" na stadion to zwykła cio.ta. Nie ma jaj, zgrywa chojraka i jako taki zasługuje jedynie na potępienie i nic poza tym. Walą mnie jego prawa. Taki palant nie ma prawa do niczego, najwyżej do rozwalenia mordy. Nie zgadzam się na przyzwolenie do bycia mendą.