18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Towarzysz

Black-Sheep • 2013-07-08, 21:51
Rzecz się dzieje w Polsce Ludowej.

Do drogerii wchodzi klient i zwraca się do kierownika:
-Towarzyszu, poproszę żyletki.
-Nie ma! - pada odpowiedź.
Kiedy klient wyszedł, ekspedientka dziwi się:
-Panie kierowniku, przecież mamy żyletki w kilku gatunkach...
-Jak on taki towarzysz, to niech się goli sierpem!

Atreyu

2013-07-09, 15:37
Czekam aż ktoś napisze że to był lewak.

Kostek-Biernacki

2013-07-09, 15:46
Black-Sheep napisał/a:

Rzecz się dzieje w Polsce Ludowej.

Do drogerii wchodzi klient i zwraca się do kierownika:
-Towarzyszu, poproszę żyletki.
-Nie ma! - pada odpowiedź.
Kiedy klient wyszedł, ekspedientka dziwi się:
-Panie kierowniku, przecież mamy żyletki w kilku gatunkach...
-Jak on taki towarzysz, to niech się goli sierpem!


A potem niech sobie pie**olnie w łeb młotem :-D

is...........ay

2013-07-09, 16:00
Oto nasz sowiecki herb:
Po prawej młot, po lewej sierp.
Chcesz, to kuj, chcesz, to rżnij –
Tak czy tak, dostaniesz w ryj.
Chcesz, to rżnij, chcesz, to kuj –
Tak czy tak, dostaniesz w ch*j.

MiLiTaRiA

2013-07-09, 17:02
Najśmieszniejsze w tym kawale jest zdanie: "Panie kierowniku, przecież mamy żyletki w kilku gatunkach..." w PRL-u!

is...........ay

2013-07-09, 20:20
Może w PRL-u tak naprawdę było wszystko, tylko nic nie sprzedawano, bo wszyscy mówili sklepikarzom "towarzyszu"? :karate: