W angielskiej miejscowości Perton odbywają się zawody o nazwie "Twardziele" ("Tough Guy"). Zawody te uznawane są za jedne z najtrudniejszych tego typu na świecie. Setki śmiałków zmierzyło się m.in. z drutami kolczastymi, błotem, głęboką wodą czy niską temperaturą. Ponad 200 trafiło do szpitala z połamanymi kośćmi i hipotermią. Pieniądze z tej imprezy tradycyjnie został przekazane na cele charytatywne.
Też mi trudne... Jeden gość w masce Bane'a z Batmana, w której pewnie nie idzie oddychać, zwłaszcza podczas wzmożonego wysiłku, drugi kolo w garniturze...
Nie no wszystko fajnie, ale żeby zj***ć sobie zdrowie na rzecz celów charytatywnych, to trochę głupie. Rozumiem inne działania w tej kwestii, tylko nie rozumiem działania na rzecz swojego zdrowia.
@up Ale oni nie robią tego tylko dla celów charytatywnych, ale przede wszystkim dla siebie. Połamać się nikt pewnie z premedytacją nie chciał, więc to tak jakbyś się pytał po co ludzie jeżdżą na nartach itp.