I to jest k***a piękno potęgi matki natury. Szkoda że mikrofon nie wyrabiał bo dźwięki mogły być fajne, momentami było słychać taki metaliczny świst. No i oczywiście leci piwko dla kamerzysty, dla którego ważniejsze są piwa na sadolu niż własne życie
9 kwietnia Fairdale, IL. Facet z ciezkimi obrazeniami trafil do szpitala, jego zona zginela, a sasiadke z tego bialego domu - Jacqueline Klosa - wessalo z calym dobytkiem.
Kamerzysta - Mr. Schultz - nie uciekal, bo nie mial gdzie. Poza tym to juz starszy gosciu -85 lat, wiec i tak nie mial szans.
Mieszkam w alei tornad. Co roku takich historii mamy dziesiatki.
@up dozek W wiosce w której chodziłem do szkoły, była niezłą zawier*cha 35 budynków rozwalonych, pomagałem w naprawach, zerwało dach z goku i wbił się w szkołę ja pie**ole jaka to musiała być siła. A co do tego że na 2 dzień był prąd to kłamstwo 4 dni krowy ręcznie rolnicy doili lub agregatami jak ktoś miał.