a co ty tu jakiś szeryf jesteś, że się przyp***zielasz kto gdzie i co wrzucił czy edytował. Na kibel usiądź jak cię ciśnienie rozpiera.
Ty się do mnie doj***łeś, dzięciole. Przeżywasz tak jakby to było twoje kolejne multikonto. Jakim to trzeba być zerem, żeby samemu sobie stawiać piwka i samemu ze sobą rozmawiać z kilku kont [ale większość masz poblokowanych (i pewnie stąd ten ból dupy)]