np w sopocie 
czekasz 30 minut na skmemke na mrozie pelno pijanych ludzi stoi na dworcu o 3 w nocy 
afery sie robia bija sie a ty czekasz na skmke która sie spoznia pozniej cudem nadjezdza jak ma 4 typow do ciebie samego podejsc wpadasz i okazuje sie ze jest pełna ze musisz stac z pijanymi dałnami i sie zaczyna afera bo przy hamowaniu kogos popchniesz oprzesz sie o drzwi to wpadniesz do brudnego kibla,wyjedziesz to afere ktos robi ze rozwalasz pociag. jakims cudem wyjdzies z tego cyrku to w undergroundzie czekaja patusy na ciebie bo tam nie wieje albo chca złotówke albo komorke odwieczna walka dlatego teraz na wyjezcie nie straszne nam murzyny czy inne awgańce 
