No i po co tak robić? Co on myślał, że się odbije i stanie na nogach? Ci debile nie mają fizyki w szkołach? Nawet k***a nie trzeba fizyki, wystarczy mózg i zdolność przewidywania na poziomie przedszkolaka.
No i po co tak robić? Co on myślał, że się odbije i stanie na nogach? Ci debile nie mają fizyki w szkołach? Nawet k***a nie trzeba fizyki, wystarczy mózg i zdolność przewidywania na poziomie przedszkolaka.
nie zapominaj, że mamy tu do czynienia z hamerykańcem
No i po co tak robić? Co on myślał, że się odbije i stanie na nogach? Ci debile nie mają fizyki w szkołach? Nawet k***a nie trzeba fizyki, wystarczy mózg i zdolność przewidywania na poziomie przedszkolaka.
Nie on myślał że sie odbije zrobi salto a potem poszybuje w niebo niczym superbohater(a w tel wszyscy bedą wołać o my god oh my god),przecież wkońcu to niezniszczalne super dziecko ameryki.
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA hahahahahahahahahahahahahaha haahahahahahahaha
nie no nie ogarniam jak można być tak sp***olonym umysłowo i nie przewidzieć, że rozj***nie dużej, gumowej piłki może się skończyć rozj***niem własnego łba
skąd amerykanie mają k***a tych wszystkich specjalistów od wszystkiego???
Zawsze jak widzę takiego pojeba, który szykuje się do jakiejś akrobacji, to robię wszystko, żeby go od tego odwieźć. Mam już k***a dosyć ratowania debili, zakładania opatrunków, usztywniania złamań czy pilnowania nieprzytomnych. Tyle imprez, wczasów i zwykłych dni już miałem rozj***nych przez takich młotów, że dziwi mnie, że jeszcze nikt nie zginął - choć w sumie raz koleś koło mnie złamał kręgosłup, bo skoczył na banię z rękami za plecami z metrowego pomostu do 1,5 metrowej wody. Wbił się w dno, jak świeczka w tort. Musiałem z kilku chłopa kretyna wyciągać z jeziora, bo zrobiło się z niego warzywo i prawie utonął, potem przyleciał śmigłowiec, przyjechała policja, telewizja, gazeta i była k***a taka impreza. Teraz jeździ na wózku.