Zamiast "Poon" przeczytałem "Porn". To chyba jakiś znak. Zaraz wracam.
Wszystko fajnie, ale chyba Ci się portale pomyliły...
Czekałem i czekałem, może klapa spadnie i paluchy jej przytrzaśnie, albo ze stołka się sp***zieli, a tu nic... Zmarnowałem 5 minut życia słuchając plumkania. Żeby to chociaż grał Weekend...
Za klasykę zawsze piwo.
Gimbus wykryty.
Zmarnowałeś? Masz ciekawy pogląd na normalną muzykę. A teraz idź i słuchaj swojego srapu, techna i innych gównostepów.