polonez to gowno jak mialem dodge neona to 3 polonezy mi sie rozj***ly na dupie a ja nawet nie wymienilem zderzaka chociaz juz ta masa tlumiaca uderzenie w zderzaku byla zniszczona po pierwszym jebnieciu! najgorszy klopot byl z ubezpieczeniem bo dawac dawalli ale tylko po 500zl za kazde bicie a klocic sie trzeba bylo za kazdym razem bo nie bylo na zdjeciach widac ze zderzak ruszony poza miejscami gdzie lakier pekl przy zgniataniu
chyba o to chodzi zeby samochod w strefie zgniotu zebral jak najwiecej energii. kiedys budowali pancerne samochody i ludzie sie zabijali wlasnie przez nagle przeciazenie
Zachwycacie się rzeczą normalną. Tył pojazdu zawsze jest dużo bardziej sztywniejszy, bo nie ma pochłaniać tak energii jak przód, dlatego bez względu na markę, nawet jak w Matiza wjedzie Audi A8, to przód Audi się bardziej poskłada.