Przychodzi baba do lekarza, a strażak małpa taboret.
Już 14, jak to wejdzie na główną, to biorę urlop od sadola.
Chyba ojcu konto podj***łeś, bo to nie możliwe, że jesteś na sadolu 12l i takie „żarciki” zapodajesz.
Ale wy musicie mało znaczyć na żywo. Hahahahaha przegrywy
Ciekawe, kto da piwo.