18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Telemarket

amf09 • 2011-01-12, 21:41
Biuro. Przy stole blondynka. Przed nią komputer. Nagle wdziera się do biura facet w okularach:
- Przypuszczalnie macie dużą partię piwa, drzewa, mąki lub uranu. Chcecie ją korzystnie sprzedać. Oczywiście, można samemu szukać partnerów, tracąc na tym czas. Ale można zadzwonić do systemu Telemarket i komputer sam dobierze wam najlepszy wariant sprzedażowy. Zrozumiałe?
Blondynka (nadąwszy usteczka):
- Nie-a...
Facio:
- No dobrze. Przypuszczalnie jest duża partia towaru. Kupicie program i podłączycie swój komputer do systemu Telemarket. A nasz zautomatyzowany system sam dobierze wam najbardziej korzystnego partnera. Zrozumiałe?
Blondynka (spojrzenie żałosne):
- Nie-a...
Facio (czerwony):
- Masz partię towaru!!! Podłączasz...
Blondynka (przerywa):
- Skończ pie**olić! Chcesz się r*chać to powiedz.

Lupi

2011-01-13, 12:43
Nie śmieszne k***a...

kosciej

2011-01-13, 13:04
masz racje nie śmieszne
nawet budzące współczucie


koolowsky

2011-01-13, 13:19
jezus maryja sadistic ssie!

~tip.top

2011-01-13, 13:20
kool83 napisał/a:

jezus maryja sadistic ssie!


czemu tak twierdzisz?

koolowsky

2011-01-13, 13:34
bo gimbusowe gówno dostaje się na główną ziąąą ;)

muszę lecieć do roboty, nie ma czasu na normalne wyjasnienie tego ale chyba kumasz...

ojojoj

2011-01-13, 14:38
ale to było słabe

yoshi

2011-01-13, 14:57
k***a, sam pierwszej cześci nie zrozumiałem :|

Diavolo

2011-01-14, 23:58
To normalne że czytam 3 raz i się nie śmieje??