Dzwoni gość do burdelu i zamawia sobie panienkę, odbiera szefowa i po kolei wypytuje:
- ma być wysoka czy niska?
- mi to obojętne, i tak nie mam nóg...
- no a ma mieć duże cyce czy małe?
- no też obojętnie, bo nie mam rąk...
Nagle głośny głos z słuchawki:
- A ch*ja to pan masz!?
Zdenerwowany klient odpowiada:
-A ty stara k***o myślisz że czym wykręciłem numer telefonu!?!
Dochodzę do wniosku, że za sam wyraz "suchar" powinien być ban. Od kiedy do obiegu weszło to słowo, to kto by jakiego kawału nie powiedział, to od razu "teee... patrz! sucharr! alee ukruszył... ". Ludzie się starają i często naprawdę im się to udaje. No cóż, ale hejting teraz w modzie. Mi tam się kawał podobał
Ja...........ro
2012-07-26, 15:11
Mhm.... Powodzenia w zamawianiu panienek po odezwaniu się do burdelmamy "ty stara k***o".