18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Taksówkarz

ASAKKU • 2014-01-02, 15:13
Jadę sobie taksówką.
- Ja to kocham swoją robotę - chwali się taksiarz. - Sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem. Nie mam szefów nad sobą, żeby mi rozkazywali co mam robić…
- Pan skręci teraz w lewo...

BongMan

2014-01-02, 15:16
To jest najlepszy sposób żeby cię złotówa nie wydymała na kilometrach - znać drogę i mówić ch*jowi na bieżąco, którędy ma jechać.

Garbatyx

2014-01-02, 17:35
@up już się bałem, że k***a byłeś taksówkarzem w Burkinafaso...

contowsky

2014-01-02, 18:36
a Ty żartownisiu

tranzystor

2014-01-02, 22:00
ASAKKU napisał/a:

Pan skręci teraz w lewo...



Tylko nie w lewo, bo korwiniści Cię zniszczą.

gracii

2014-01-03, 00:17
"Lepiej trzy razy skręcić w prawo niż raz w lewo" ~JKM

Małolata

2014-01-03, 11:29
BongMan napisał/a:

To jest najlepszy sposób żeby cię złotówa nie wydymała na kilometrach - znać drogę i mówić ch*jowi na bieżąco, którędy ma jechać.


Ja najpierw ustalam koszty, a potem wsiadam do taksówki i nawet jak taksometr (czy jak to się tam nazywa) wyświetli kilka złotych więcej, to i tak płacę to co ustaliłam. Ale to trzeba być trochę obeznanym w terenie i wiedzieć, czy się nie przepłaci w ten sposób.

tranzystor

2014-01-03, 23:35
Małolata napisał/a:

Ja najpierw ustalam koszty, a potem wsiadam do taksówki i nawet jak taksometr (czy jak to się tam nazywa) wyświetli kilka złotych więcej, to i tak płacę to co ustaliłam. Ale to trzeba być trochę obeznanym w terenie i wiedzieć, czy się nie przepłaci w ten sposób.



Najwyraźniej jesteś mało kumata i nieświadomie jeździsz na lewo. Legalnie, to taryfiarz wystawia Ci paragon na podstawie zalegalizowanego tachografu, a Ty płacisz nieopodatkowaną kwotę :-P

Małolata

2014-01-04, 10:43
tranzystor, nigdy nie dostałam paragonu. Może to i nie jest uczciwe, taksówkarz okrada państwo, ale u tych kilku, u których przeliczyło mi km na zł widziałam, że kwota wychodziła tylko minimalnie wyższa, więc jak dla mnie niewielka różnica, a przynajmniej wszyscy jadą najkrótszą trasą, żeby nie pojechać za więcej niż ze mną uzgodnili, bo to ich strata.
Jak spotkam wrednego taksówkarza, to poproszę o paragon i przypilnuję, którędy jedzie, póki co nie mam takiej potrzeby.