No i to się nazywa odpowiednie wychowanie, a nie jak dzisiejsze sp***olenie bezstresowe

Rozumiem, że Ty byś chciał, żeby Cię ktoś takim kablem napie**alał? XD

Dostałem taki sam wpie**ol od ojca ponad 30 lat temu i wyszło mi to na dobre. Jak widzę dzisiejsze sp***oliny łażące po ulicach, to myślę, że niektórym taki właśnie wpie**ol wychowawczy się należy. Rusz dzisiaj gówniarza, to Cię milicją, albo telefonem zaufania postraszy!!!! Urwał jego nać!!!! ...do czego to doszło!!!

Dokładnie tak ile razy się podobnie dostawalo wpie**ol w ten sposób od ojca kablem czy kijem od miotly, wszyscy wyroslismy na ludzi i potrafimy sobie dać w życiu rade, dzisiaj chowamy ułomnych, ale z drugiej strony, nie potrafie tak wpie**olic swoim dzieciom, wiedząc co ja wtedy przeżywałem.

Ja tak dostawałem co dzień i jestem normalny i wyszłomito na dobre i nikt nie wmówi mi że to jest coś nietak bo nierozumiem oco wam chodzi przecież to wychowanie tylko normalne ale to trzeba przeżyć bo nikt mi nie powie że było inaczej bo nie było więc stulić mordy bo sami wiecie co wam k***a zrobię dojadę jak k***a zobaczycie sami co to znaczy dobre wychowanie i te względy bo nikt k***a nie będzie mi mówił co mam robić bo k***a ja teraz muwie i zamknąć mordy k***a.

uczcie się nowocześni rodzice jak się dziecko wychowuje

Niejednemu osadnikowi przydałaby się taka lekcja.
Bezstresowe wychowanie teraz z nich wychodzi jak strzelają do palestyńskich farmerów żeby przejąć ich ziemię.

Kto słusznie nie obskoczył od starych wpie**olu niech pierwszy rzuci kamieniem.
Z perspektywy czasu trzeba przyznać rodzicom rację

Pewnie staremu kozę wyr*chał XD

Każde dziecko co najmniej raz w życiu powinna dostać taki wpie**ol żeby nauczyło się do rozsądku logicznego myślenia dyscypliny szacunku i nie było sp***olone jak te dzisiejsze dałniaki

Jedyny raz w życiu, 40 lat temu, ogarnąłem podobny wpie**ol od matki za zayebanie zegarka sąsiadowi. Pamiętam to do dzisiaj. Teraz nawet jak mi kasjerka wyda za dużo w sklepie to jej oddaje bo od tego czasu nigdy nie wyciągnąłem ręki po cudzą rzecz.

No i to się nazywa odpowiednie wychowanie, a nie jak dzisiejsze sp***olenie bezstresowe

ch*ja nie wychowanie, wyrośnie zjeb który będzie potem bił słabszych, kara to jest szlaban jak w dorosłym życiu więzienie a nagroda jak wypłata za pracę nie dość że uczysz dziecka zasad panujących w dorosłym życiu to jeszcze dzieciak będzie chętniej się uczył sprzątał żeby dostać nagrodę np w formie słodyczy czy kieszonkowego i wyrobi sobie dobre nawyki. Ja po dupie pasem dostawałem od dorosłych i jedynie co z tego wyniosłem to problemy psychiczne i wyżywanie się na innych

No i to się nazywa odpowiednie wychowanie, a nie jak dzisiejsze sp***olenie bezstresowe

Jeżeli jako rodzic sięgasz po przemoc w stronę dziecka, to się musisz solidnie zastanowić czy nadajesz się w ogóle na rodzica? Jako rodzic, sam też zwaliłeś sprawę, bo nie potrafiłeś przypilnować dziecka od uniknięcia jakich kolwiek konsekwencji. Co doprowadziło Cie do użycia przemocy w stronę własnego dziecka. Żałosne

Dostałem taki sam wpie**ol od ojca ponad 30 lat temu i wyszło mi to na dobre. Jak widzę dzisiejsze sp***oliny łażące po ulicach, to myślę, że niektórym taki właśnie wpie**ol wychowawczy się należy. Rusz dzisiaj gówniarza, to Cię milicją, albo telefonem zaufania postraszy!!!! Urwał jego nać!!!! ...do czego to doszło!!!

Nie zastanawiałeś się, że być może to przez to "stresowe" wychowanie, Twoje własne dziecko doprowadziło się do takiego stanu? Przemoc rodzi większą przemoc, i sami do tego doprowadzicie. Jeżeli jako własny rodzic nie potrafisz doprowadzić własnego dziecka do porządku, no to ja się zastanawiam na co Ci było dziecko?

A gdzie kabel od żelazka, czy tam prodidża?

Dlaczego na sadolu tylu bezstresowców ma prawo do zakładania kont?
Jak wam tak szkoda uczyć dziecka kultury i grzeczności w postaci wpie**olu, to zalecam usunąć konta.
To pewnie wy wrzucacie te pedalskie materiały i skaleczone paluszki, co doprowadziło tę stronę do całkowitego sp***olenia tematycznego.

szkoda ze ch*ja nie zgwalcil najpierw

Jeżeli jako rodzic sięgasz po przemoc w stronę dziecka, to się musisz solidnie zastanowić czy nadajesz się w ogóle na rodzica? Jako rodzic, sam też zwaliłeś sprawę, bo nie potrafiłeś przypilnować dziecka od uniknięcia jakich kolwiek konsekwencji. Co doprowadziło Cie do użycia przemocy w stronę własnego dziecka. Żałosne
Nie zastanawiałeś się, że być może to przez to "stresowe" wychowanie, Twoje własne dziecko doprowadziło się do takiego stanu? Przemoc rodzi większą przemoc, i sami do tego doprowadzicie. Jeżeli jako własny rodzic nie potrafisz doprowadzić własnego dziecka do porządku, no to ja się zastanawiam na co Ci było dziecko?

pie**ol pie**ol ja nie słucham