Fajna, zadbana babka potrafiąca się ubrać, pokazać nic nie odkrywając swoje wdzięki - to teraz +30. Młodsze łażą tak, jakby dopiero co z łózka wstały i piżamy nie ściągały.
ch*j mnie obchodzi pedał, nie zaczepia mnie to mam to w dupie. Tak samo jak mam w dupie obleśnie grube baby (często nastolatki) w ciuchach, które tylko podkreślają ich obrzydliwy wygląd.
Zawsze mnie dziwiło to, dlaczego uznaje się zakładanie nogę na nogę za pedalskie. Ktoś może stwierdzić, że wtedy jaja się nie mieszczą, ja na to, że się mieszczą, ale potem ja i tak zostaję tym, co ma małego (jakbym nie wiedział). Politycy zakładają nogę na nogę, dziennikarze, osoby w telewizji ogólnie, nie wiem dlaczego miałoby to być przeznaczone tylko dla ciot. Mój tata też tak siedzi, pewnie stąd to mam i ta pozycja jest po prostu wygodna...
ch*j mnie obchodzi pedał, nie zaczepia mnie to mam to w dupie. Tak samo jak mam w dupie obleśnie grube baby (często nastolatki) w ciuchach, które tylko podkreślają ich obrzydliwy wygląd. Jak można łazić w tych rajtuzach (leginsy czy coś) mając przed 20 nogi jak balerony? W tych laczkach do tańczenia, wyglądając jak kocmołuch? Tak samo mam w dupie maczo w wieku lat 50+, w ciuchach dla młodzieży. Wygląda jak idiota ale pewnie się czuje młodszy. ch*j mnie obchodzą jego "krokodyle", to że kurtki nie dopnie, bebzun się wylewa ze zbyt ciasnych spodni. I k***a nie pomoże tu solarium, litr perfum z podróby wylanych na siebie czy zaczesywanie łysiny i farbowanie resztek włosów.
Przykre ale prawdziwe. Fajna, zadbana babka potrafiąca się ubrać, pokazać nic nie odkrywając swoje wdzięki - to teraz +30. Młodsze łażą tak, jakby dopiero co z łózka wstały i piżamy nie ściągały.
Punktujesz, punktujesz - ale to nie zmienia jednego - i tak nie zar*chasz
żartuję...
zar*chasz więcej niż niejeden 20latek - mężczyźni z wiekiem zyskują zarówno fizycznie jak i mentalnie...