Nie no to już szczyt szczytów, co jak co ale zająć dwa miejsca dla inwalidów to już idiotyzm do potęgi lub totalny brak umiejętności... Przebić 4 opony od razu za takie coś!!!
Po pierwsze nie zdziwiłbym się gdyby za przednią szybą leżały uprawnienia do parkowania w miejscach dla inwalidów (czego na zdjęciach nie widać).
Po drugie bardzo możliwe, że parę minut wcześniej po jego lewej i prawej stronie stały inne auta.
No, ale trzeba mieć odrobinę wyobraźni, a nie szukać afery tam gdzie jej nie ma...
za takie cos powinno byc pozwolenie na rozpie**olenie tego wraka, jak sie smiec nie nauczy to zawsze tak bedzie parkowal. i oczywiscie naprawa z kieszeni kierowcy, ubezpieczyciel powinien byc zwolniony z wyplacenia $ na naprawe
i ch*j mnie obnchodzi ze moze wczesniej staly tak zaparkowane samochody ze on "tylko stanal miedzy nimi" a tamci nagle odjechali. ma ch*j oczy widze ze tamci zaparkowali jak ku*asy to nie musi im dorownywac
jezeli widze ze jakies 2 p*zdy stanely na liniach to nie wjezdzam miedzy nich zajmujac kolejne 2 miejsca tylko szukam dalej. nikogo nie zbawi minuta dluzej na parkowanie
Po pierwsze primo - to są miejsca dla osób niepełnosprawnych, nie dla inwalidów.
Po drugie primo - pierwszy raz słyszę, żeby samochód miał mieć jakąś naklejkę na tylnej szybie. Proszę o podanie podstawy prawnej. Ma być imienna karta ze zdjęciem.
Po trzecie primo, ultimo - osboba z ograniczoną zdolnością poruszania się może na pierwszy rzut oka wyglądać "kwitnąco", pewnie dlatego o niepełnosprawności orzeka specjalna komisja.
boore, mój sąsiad ma takie orzeczenie o niepełnosprawności. Gdyby mi nie pokazał to bym nie uwierzył. Tym bardziej że ostatnio cały ogródek u siebie przekopał i nie padł...