18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Tajemnica lekarska

cenay • 2012-12-09, 17:29
Dawno temu stancję dzieliłem z kumplem, który kończył już studia medyczne. Benek żył jak król przez pierwsze dni po przelewie od rodziców. Później była już tylko wegetacja. Wiedząc jak ciężkie czasy nastaną po "balu", tuż przed nim dokonywał obowiązkowej wycieczki do ówczesnego Leader Price'a. Kupował tam karton makaronu, zgrzewkę najtańszego ketchupu i aby zapobiec wyjałowieniu organizmu i zachować sprawność umysłu multiwitaminkę :D . Po tym socjalnym zabezpieczeniu mógł przystąpić do zabawy; morze alkoholu i telefony po k***ach, ogłaszających się w lokalnej prasie. Tradycyjny seks znudził go po jakimś czasie tak bardzo, że zaczął wchodzić w coraz większe hardcory, z dominacją włącznie. Tak było i feralnego wieczoru kiedy to przez ścianę słyszałem odgłosy zabawy i wtórujące im sprężyny studenckiego materaca, wydające ostatnie tchnienie. W pewnym momencie mych uszu dobiegł przeraźliwy krzyk, dźwięk plaskacza i bolesne jęki. Po chwili do mojego pokoju wbiegł Benek. Trzymając się oburącz za penis, z okrzykiem na ustach zakomunikował, że właśnie k***a urwała mu napletek na wędzidełku.
Po chwili z ręcznikiem na lędźwiach siedział już w moim samochodzie. Kierowaliśmy się do kliniki, w której Benek odbierał lekarskie szlify. Kiedy przybyliśmy na miejsce, kontuzjowany wbiegł na izbę z ręcznikiem na dupie, przedarł się przez szpaler pacjentów do znajomego lekarza i chyba aby uniknąć większej siary, zaczął coś tłumaczyć mu po łacinie. Lekarz uśmiechnął się wyrozumiale, poklepał po ramieniu, potwierdził że zrozumiał komunikat, po czym ryknął na cały głos do pielęgniarki:
- SIOSTRO, PRZYGOTOWAĆ ZABIEGOWY, BĘDZIEMY SZYĆ NAPLETEK!
:lodowka:

bloodwar

2012-12-09, 17:45
A kierowca bił brawo a ludze z autobusu wypie**olili go na najbliższym przystanku?

chudy179

2012-12-09, 18:07
niach, niach, niach, niach!

0xFF

2012-12-09, 18:22
"wegentacja", nie chcę wiedzieć co Ty studiowałeś

Draiks

2012-12-09, 19:32
Jak zwykle gimbusy nie śpią i pierwsi skomentować muszą.

Bladess

2012-12-09, 19:38
jak na tak fajnie rozkręcającą się historyjkę ch*jowy koniec

kikutnik666

2012-12-09, 20:00
fajna opowiastka- czy prawdziwa czy nie to piwko sie nalezy ;)

DiesIrae

2012-12-09, 21:12
pie**olisz głupoty albo masz kumpla-p*zdę. Śmigałem kiedyś z ciasną niunią i którego razu podczas zabawy 'na jeźdźca' naderwała mi tą żyłkę od ch*ja do napletka zwaną wędzidełkiem. Trochę juchy poleciało, dwa tygi się goiło, piekło czasem przy laniu ale takie "wypadki" nie wymagają żadnej interwencji lekarskiej

Gi...........sz

2012-12-09, 21:18
I takie historie według mnie powinny znajdować się w dziale ,,Czarne Kawały"


gregor40

2012-12-09, 21:35
DiesIrae napisał/a:

pie**olisz głupoty albo masz kumpla-p*zdę. Śmigałem kiedyś z ciasną niunią i którego razu podczas zabawy 'na jeźdźca' naderwała mi tą żyłkę od ch*ja do napletka zwaną wędzidełkiem. Trochę juchy poleciało, dwa tygi się goiło, piekło czasem przy laniu ale takie "wypadki" nie wymagają żadnej interwencji lekarskiej



Powiedz tacie, żeby lubrykantu czasem użył albo choć masła, bo Cię piecze...

raper900

2012-12-09, 22:47
k***a nie chce mi się czytać, niech ktoś mi streści.

BlanX

2012-12-10, 00:11
raper900 napisał/a:

k***a nie chce mi się czytać, niech ktoś mi streści.



"Tajemnica lekarska".rar

ans83[Ż]

2012-12-10, 01:14
Kto zrozumie, ten doceni


brt1529

2012-12-10, 01:26
cenay napisał/a:

Trzymając się oburącz za penis,



Dlaczego ludzie tego nie odmieniają!!!
Ale historia niezła, to trzeba przyznać