18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#społecznych

ZUS wozi się limuzynami

Andrea • 2014-05-08, 14:58
0
Warszawski oddział ZUS ogłosił przetarg na wynajem 2 limuzyn. Okres świadczenia usługi to 4 lata, a jego łączna wartość to 134 tys. euro(około 550 tys. zł). Najciekawsze są jednak kryteria określone przez instytucję. Według organizatorów przetargu optymalna limuzyna musi mieć co najmniej 4,82 metra długości i co najmniej 1,80 metra szerokości bez lusterek bocznych. Taki warunek powoduje, że pole wyboru zostaje mocno ograniczone. Wystarczy wspomnieć, że model Volkswagen Passat liczy 4,77 metra a Toyota Avensis jest jeszcze krótsza. Oczekiwaną długość spełniają natomiast Jaguar XF (o długości 4,96 metra), BMW serii 7 (o długości 5,07 metra), czy też Bentley Continental (o długości 5,29 metra).



To jednak nie koniec wymagań warszawskiego ZUS-u. Jego urzędnicy nie mogą jeździć rocznikiem starszym niż 2014 i bez szyby tylnej o wyższym stopniu przyciemnienia wyposażonej w fabryczne rolety. W limuzynie nie może zabraknąć automatycznie ściemniających lusterek bocznych z opcją pamięci ustawienia. W wynajmowanym samochodzie muszą być fotele skórzane lub półskórzane a skrzynia biegów wyłącznie automatyczna. Pojazd musi być wyposażony w światła Bi-ksenonowe oraz silnik o mocy 165 KM.


Przetarg warszawskiego ZUS-u nie budziłby większych emocji, gdyby nie fakt, że co jakiś czas media obiega informacja o trudnej sytuacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W 2013 roku na wypłaty emerytur instytucji brakowało ponad 40 mld zł, które państwo musiało dopłacić. Jednocześnie składki ZUS płacone przez przedsiębiorców w ciągu 4 lat wzrosły o 18 proc. a średnia emerytura osoby prowadzącej biznes wynosi ok. 1450 zł brutto(1200 zł netto). W takiej sytuacji od ZUS-u wymaga się większej gospodarności i skromniejszej floty.

Grzegorz Marynowicz, na podst. tekstu Justyny Niedbał