sard napisał/a:
Tak się kończy wychowywanie małego ciemnego ku*asiarza przez dwie kobiety... bo przecież ojciec ma wyj***ne na gówniaka.
Jaki ojciec
.... Zwierzęta tak maja, że zapładnia i sp***ala, siedzi w ciupie albo zdechł od kuli... Nie uważam tego pomiotu za dziecko czy człowieka... Jedyna przy tamtym stole w miare normalna osoba to ta w żółtym, która wie co że ten mały pawian jest debilem i najlepiej mu kamień przywiązać i wj***ć do rzeki. Stara małpa zamiast mu przypie**olić tak, żeby się kopytami nakrył i tłuc tak dług, aż zrozumie uspokaja tamta... Gwarantuję, że już w tym wieku mozna orzec co on wniesie do społeczeństwa czy tam stada