qwertyman napisał/a:
Ja pier*** jak ten typ mnie irytuje, piepszy głupoty jak połamany, pomijając 95% faktów i durnie się cieszą.. tak tak wiem że łatwiej żyć wierząc w jego pierdoły
A ty akurat jesteś typem osób które jawnie i bezczelnie pierdzielą jak im się żywnie podoba. Zarzucasz i kozaczysz tezą której nawet nie poprzesz solidnym argumentem. Fajnie rzucić twierdzeniem które sobie wisi w powietrzu, nie mając niczego (albo mając "argumenty" typu popularny "kij hokejowy" ekologów) na jego podtrzymanie.
Skoro twierdzisz, że pominął 95% faktów, to proszę, wymień 5-6 takich których nie uda mnie się zbić.
I na litość boską, to jest skecz, a nie sympozjum naukowe.