18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#oddał

212
Scena, z jaką spotkały się setki wiernych, którzy tłoczyli się w katedrze w mieście Los Realejos na Teneryfie w Hiszpanii, przed zaplanowaną mszą św. w niedzielne popołudnie.



lfff • 2023-08-03, 13:27  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (61 piw)
Maly753 napisał/a:

Ale go musiał gówniak wk***iac skoro go oddał pedofilą



wk***iał jak ciebie słownik ortograficzny

Cierpliwość, jak wszystko inne, ma swoje granice...

CoJaTamKurwaWiem • 2018-09-29, 06:02
532
A ta idiotka pokonała ten dystans w rekordowym czasie :mrgreen:

garota • 2018-09-29, 06:04  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (150 piw)
I oczywiście rycerzyki się wj***li. A powinien tą k***ą małą wytrzeć podłogę.

Cierpliwość, jak wszystko inne, ma swoje granice...

CoJaTamKurwaWiem • 2018-09-29, 06:02
532
A ta idiotka pokonała ten dystans w rekordowym czasie :mrgreen:

garota • 2018-09-29, 06:04  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (150 piw)
I oczywiście rycerzyki się wj***li. A powinien tą k***ą małą wytrzeć podłogę.

Uzbek i struś

TT4 • 2017-07-28, 05:14
278
ch*j do dupy Uzbekowi. Piwo dla strusia.

Velture • 2017-07-28, 05:57  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (20 piw)
Przeczytałem 'ubek i struś' i już miałem nadzieję, że to ojciec loaloa.

Policjanta z głowy

TT4 • 2017-05-10, 04:06
779
...a policjant oddał.

Dorik • 2017-05-10, 09:48  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (129 piw)
żułw napisał/a:

hwdp policji


nie wiedzialem że Sebixy na sadolu siedzą ;o
766
W toruńskim szpitalu zmarł kpt. Grzegorz Nicke, oficer Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu, który został ciężko ranny, gdy na poligonie własnym ciałem zasłonił podwładnego przed odłamkami granatu.

Do wypadku doszło 8 października w trakcie ćwiczeń w rzucaniu granatem na poligonie szkoły. Zajęciami kierował wówczas dowódca kompanii wsparcia kpt. Nicke.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, iż granat bojowy F-1 upadł zbyt blisko miejsca, z którego został rzucony. Kapitan Nicke rzucił się w kierunku znajdującego się w okopie żołnierza, ratując mu życie. Eksplodujący granat ranił oficera w głowę poniżej hełmu.

Ciężko rannemu oficerowi natychmiast udzielono pomocy i przetransportowano do szpitala, ale pomimo starań zmarł w sobotę, 19 października. Sprawę wypadku bada Żandarmeria Wojskowa.

Kapitan Grzegorz Nicke rozpoczął służbę wojskową w 1994 r. jako podchorąży Wyższej Szkoły Oficerskiej im. gen. J. Bema w Toruniu. Po promocji służył w 5. pułku artylerii w Sulechowie, 14. pułku artylerii przeciwpancernej w Suwałkach i 6. dywizjonie artylerii samobieżnej w Toruniu. Od 2009 r. był dowódcą kompanii wsparcia w dywizjonie zabezpieczenia CSAiU, uczestniczył także w misji KFOR w Kosowie.



Pełen szacunek do tego człowieka, pokazał ogromną odwagę i swoją wielkość, zdobywając się na to, aby oddać swoje życie za życie innego człowieka. Uważam, że zasługuje na miano bohatera.
Mało w dzisiejszym świecie takich ludzi jak on, szkoda, że już jest o jednego mniej.



Źródło:
onet
Camel_06 • 2013-10-22, 09:51  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (110 piw)
Żeby wykonać TAKI obowiązek, trzeba być mężczyzną z krwi i kości, nie z trocin i gówna. Jak dla mnie odszedł bohater.

Sprowokował i...

Anonymous • 2012-07-27, 00:00
129
odpowiedni komentarz jest w filmiku ;)

P@N K@C • 2012-07-27, 15:12  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (52 piw)

Szybka kasa

Anonymous • 2012-04-28, 11:02
402
to j***na zarobiła :D

mare30ks • 2012-04-28, 12:54  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (54 piw)
wiec murzyny myja sie w gaciach