“Złoty Donek”, czyli pomnik jaki związkowcy z Solidarności postawili premierowi Tuskowi, przyjechał w piątek (31 stycznia) do Krosna. Mieszkańcy robili sobie pamiątkowe zdjęcia, a związkowcy przypominali niedotrzymane obietnice premiera.
Po raz pierwszy “Złoty Donek” towarzyszył protestom związkowców we wrześniu 2013 roku. Następnie "pomnik" ruszył w podróż po Polsce. Uroczysty wjazd i powitanie premiera na płycie krośnieńskiego rynku zostało poprzedzone "rundą honorową" na ruchomej lawecie głównymi ulicami miasta przy akompaniamencie tekstów i piosenek satyrycznych wydobywających się z głośników.
Na płycie Rynku została odczytana specjalnie przygotowana na tą okoliczność laudacja a następnie Tadeusz Majchrowicz Przewodniczący ZR w swoim przemówieniu przytaczał słowa obietnic premiera, które nie zostały spełnione.
Długa wyliczanka niedotrzymanych obietnic sięgała jeszcze czasów gdy Donald Tusk działał w opozycji w PRL. Nie brakowało też najnowszych deklaracji takich jak zapowiedź obniżania podatków czy likwidacji abonamentu radiowo-telewizyjnego. W tym Tadeusz Majchrowicz zacytował złamaną przysięgę Donalda Tuska, który zapowiedział, ze osobiście wyrzuci każdego, kto w jego rządzie zaproponuje podwyżkę podatków.
Rzecz miała miejsce na dniach niedaleko Krosna (podkarpackie), może komuś obiło się o uszy. Otóż chodzi tu o pomnik , który rzekomo zaczął krwawić. Oczywiście grupa fanatyków, powszechnie zwana moherami zaczęła wymyślać historie, jako że po otarciu krwi chusteczką, ta nadal wypływała i inne takie
Dzięki mediom sprawa nabrała charakteru cudu, objawienia - z wizytą przyjechało już kilka pielgrzymek.
Ku rozczarowaniu dewotów:
Okazało się, że 16 letni "satanista" popieścił pomnik sztuczną krwią. Księża już drukowali pocztówki i rzeźbili posążki, cały interes runął, nie będzie drugiej Częstochowy
Źródło: krosno24.pl
Temat piszę by uświadomić co po niektórych, w jak zacofanym kraju żyjemy, j***ny ciemnogród!
bonCziki • 2011-09-14, 21:20 Najlepszy komentarz (34 piw)