Teatr. Pewna para spogląda na repertuar decydując na jaki spektakl się wybrać, jako że rzadko bywają w teatrze. W tym samym momencie inna para podchodzi do kasy i mówi: - Tristan i Izolda, dwa normalne Pani w kasie sprzedaje bilety.
Kolejna para podchodzi do kasy: - Tristan i Izolda, dwa normalne Kasjerka wydaje bilety.
W końcu niezdecydowana para podchodzi do kasy: - Roman i Helena, dwa normalne.
Saxet • 2012-08-22, 21:54 Najlepszy komentarz (20 piw)
Spaliłeś żart. Druga para powinna powiedzieć Romeo i Julia, a jak wszyscy mówią Tristan i Izolda to nasz Romek i Helcia zorientowaliby się, że to tytuł.