Kilku lekarzy - internista, pediatra, psychiatra, chirurg i patolog - wybrało się polowanie na kaczki. Do pierwszego ptaka miał strzelać internista. - A może to jednak nie kaczka? Powinienem spytać kogoś innego o opinię - zawahał się i kaczka odleciała. W drugą mierzył pediatra. - Nie jestem pewien, czy to kaczka. A poza tym, może mieć młode... - i ptak nietknięty zniknął za horyzontem. Następny w kolejce był psychiatra. - Wiem, że to kaczka, ale czy kaczka wie, że jest kaczką? - zamyślił się i przegapił okazję do strzału. Gdy nadszedł czas na chirurga, ten przyłożył fuzję do ramienia, strzelił bez wahania i ptak bez życia runął na ziemię. - Idź, sprawdź czy to była kaczka - powiedział do patologa.
chmyk • 2012-09-09, 16:30 Najlepszy komentarz (90 piw)
Zmarł znany kardiolog i urządzono mu bardzo uroczysty pogrzeb.
Podczas ceremonii za trumną ustawione było ogromne serce, całe pokryte kwiatami.
Kiedy skończyły się przemówienia i modlitwy, serce otworzyło się i trumna wjechała do środka.
Następnie piękne serce się zamknęło i tak ciało doktora pozostało w nim na zawsze.
W tym momencie ktoś z obecnych wybuchnął głośnym śmiechem.
Wszystkie oczy zwróciły się na niego, więc powiedział:
- Bardzo przepraszam, ale wyobraziłem sobie właśnie swój pogrzeb.
Jestem ginekologiem.
Proktolog zemdlał.