Koleś na Florydzie gdzie temperatura spadła do - 1 Celsjusza dostrzega jaszczura i odnosi go żeby odtajał w promienie słoneczne. I jak tu nie wierzyć w hibernacje.
A tu jeszcze jeden uratowany jaszczur.
poligon6 • 2020-01-23, 16:57 Najlepszy komentarz (45 piw)
Od razu przypomniały mi się czasy jak ogrzewano zimnokrwiste stworzenia.
Wkładało się zabę do garka i powoli gotowało, żaba plywała sobie cała szczęśliwa, nie czuła wzrastającej tempertury, nie wyskakiwala z garnka, aż w końcu robiła się sztywna.
Opis tego zjawiska często uzywany jest w socjologi np w odniesieniu do coraz wiekszej tolerancji dla dewiacji. Np na poczatku skreślono homosexualizm z listy chorób, potem aberaci dostali prawo do ślubu i adopcji. Następnie zamyka się ludzi za wszelka krytyke dewiacji. A teraz pedofile domagaja się swoich praw. Ze spoleczeństwem jest jak z gotowana żabą, obudzi się sztywne.
Wiosna. Mały niedźwiadek wytacza się z jaskini. Jest wychudzony, ledwie stoi na łapkach, oczka ma podkrążone... Zaniepokojona mama-niedźwiedzica pyta: - Synku, co się stało? Czy na pewno na całą zimę poddałeś się hibernacji, jak prosiłam? - Hibernacji? Myślałem, że powiedziałaś masturbacji...