18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#brukowce

Owsiak : Jesteście szmaciarze !

Anonymous • 2012-01-23, 12:54
918
czyli kilka słów prawdy. :-)
boro259 • 2012-01-23, 13:56  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (144 piw)
Już raz się wypowiadałem na jakimś forum odnośnie tego tematu, więc po prostu skopiuje swoją wypowiedź:

Niektórzy tutaj pieprzą takie głupoty, nie mając zielonego pojęcia na temat tego jak funkcjonuje cały WOŚP. Usłyszą coś w telewizji albo wyczytają jakieś pierdoły i uznają to za fakty. Wystarczy rzucić okiem na rozliczenia finansowe z działalności organizacji za poszczególne lata oraz sposób wydatkowania zebranych przez WOŚP środków. W dużym skrócie: pieniądze zebrane przez orkiestre nie są przeznaczane od razu następnego dnia na planowane zakupy; są lokowane na rachunkach bankowych. Uzyskane procenty przeznaczane są na funkcjonowane organizacji (czyli m.in. "pensja dla owsiaka"). Facet zbiera przykladowo 40 mln, "obraca" tymi pieniedzmi i jakas nadwyzke sobie przycina, ale początkowe 40 mln i tak przeznacza na wcześniej założony cel.

Odnośnie organizacji przystanku woodstock. Głównym źródłem finansowania są środki od sponsorów, a są to grube miliony. Na podstawie ostatniego woodstocku można sobie wyobrazić jakie pieniądze wyłożył Carlsberg za wyłączne prawo sprzedazy swojego browara, a co dopiero jakie zyski z tego osiągnął. Kilkaset tysięcy ludzi, dziennie po kilka piw, 3 dni przystanku, piwo za 3,50zł - prosta matematyka. Dodatkowo Carlsberg robi sobie reklame. Pieniadze były ściagane także od Lidla, od Allegro, nawet od punktów gastronomicznych, które też miały milionowe przychody.

Ogólnie rzecz biorąc cały ten temat bojktou wośp jest nakręcany przez hejtujacy polaczków, którzy zawsze się muszą przyp****olić. Masz w dupie potrzebujących, nie wrzucaj do puszki, po co się więcej udzielasz, skoro juz na wstepie miales cala sprawe w dupie? Nastepnie nie komentuj woodstocku, bo w dupie byłeś i gówno widziałeś, ale te co ci pokazali w telewizji...