Małopolska policja poszukuje snajpera-zwyrodnialca, który ponad 30 razy postrzelił śrutem kota. Zwierzę w ciężkim stanie trafiło do weterynarza w podkrakowskim Zabierzowie. Lekarzowi udało się uratować mu życie ( ) .
Weterynarz wyciągnął z ciała kota 25 śrutów, kilka utkwiło jednak w głowie zwierzęcia.
Który sadol się ukrywa ?
(żródło rmf24.pl )
ziuny • 2012-11-23, 09:50 Najlepszy komentarz (89 piw)
Zajebistego miał cela, ciężko raz trafić biegającego kota, a co dopiero 30 razy!