Na ch*j mu ta owiewka, co on w indianapolis k***a startuje?
Nie wiedziałem że psy z Opola, wodzą się po mokrym gnoju z chińczykami za pomagierów... (HPJ). P.S. Nie jestem z Opola, broń Boże.
Na ch*j mu ta owiewka, co on w indianapolis k***a startuje?
Zepsuł i sp***olił j***niec.
agierów... (HPJ). P.S.
myślisz, że ten urwany plastik w tym momencie jest największym zmartwieniem kierownika?