Sadol uczy, sadol bawi:
Wystarczy wcześniej natłuścić ekran a następnie jechać po "ścieżce" paluchem owiniętym np. koszulką. Odczyt maszyny szaleje i algorytm "czyta" każdy ruch w obrębie ścieżki jako poprawny.
@1408 - nazwałbym to wykorzystaniem błędów w oprogramowaniu.
@Czekoo - wystarczy, że w upalny dzień przytulisz dłonie/kindol/czoło (cokolwiek co się poci) do ekranu a następnie rozjedziesz to w miarę równomiernie. Do zabaw z ekranem najlepszy jest kawałek chińskiego podkoszulka na palcu wskazującym - najlepiej łapie i go nie widać.
na czym polega "wygrana" w tej maszynie? tzn czemu są tak wysokie nagrody, bo stopien trudnosci wydaje sie banalny. Nie, nigdy nie widzialem takiego automatu.