"W zespole pomarańczowych występują dwaj bracia bliźniacy.. Frank de Boor i Ronald de Beer "

Nie śmiać się, gość daje rade. Przypuszczam że dla jaj dali mu tą listę pisaną drutem kolczastym

Gdyby nie On, to oglądanie piłki nożnej nie miałoby sensu. Niesamowite jest, że podczas meczu potrafi przeczytać nazwisko jednego zawodnika na kilka różnych sposobów.

00:07- "jest dwóch paków"

Tacy cwani ? sami te nazwiska spróbujcie przeczytać

Z jaką gracją wyczytuje te nazwiska ;D

Klasyk:

"bo tam grał czał li, brus li, ja tam nie pamiętam dobrze tych nazwisk, ale końcówka li i łan zing li. No to byli oni"

Filmik chłopaków, którzy przerobili też klutowego Kubusia Puchatka (tego jedynego śmiesznego), Borewicza i programu "Pod napięciem":

"Z numerem ósmym: omnomnom"

czing czang czong portfel wsiąkł

Zygajac mozna w jednym zdaniu wymowic wszystkie te nazwiska

już nawet komentarz jakiegoś ciapatego mnie tak nie wk***ia jak on

I w ataku ciągne se

Klasyk:

"bo tam grał czał li, brus li, ja tam nie pamiętam dobrze tych nazwisk, ale końcówka li i łan zing li. No to byli oni"

Filmik chłopaków, którzy przerobili też klutowego Kubusia Puchatka (tego jedynego śmiesznego), Borewicza i programu "Pod napięciem":

niestety masz ch*jwoe info, ten koleś to zupełnie inna bajka, klan,familiada,borewicz czy mis uszatek... kubuś puchatek to co innego.

jakaś mucha mi lata.