Na ul. Bartyckiej zapalił się wózek widłowy. Zanim na miejsce dotarli strażacy, z pomocą właścicielowi pojazdu ruszyła ekipa szambiarki.
Do tej niecodziennej akcji pracowników wywozu nieczystości doszło w środę przed południem na ul. Bartyckiej 12a. – Zapalił się wózek widłowy. Zanim na miejsce przyjechała straż pożarna, ogień ugasiła ekipa, która w pobliżu akurat wyciągała szambo do beczkowozu - relacjonuje Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Po kilkunastu minutach na miejsce przyjechała straż pożarna. - Strażacy odcięli instalację i sprawdzili, czy nic się już nie pali - dodaje Marcinczak.
Nikomu nic się nie stało. Właściciel pojazdu, mimo ogromnego fetoru, podziękował za sprawną akcję i uratowanie wózka ekipie szambiarki
W sumie to nie wiem czy wolałbym żeby mi auto spłonęło czy lepiej żeby było zalane gównem.
k***a ty się jeszcze zastanawiasz? Ja bym oczywiście wolał żeby mi go gównem ugasili, umyje się. Spójrz na ten wózek, domyślam się, że takie coś kosztuje w ch*j i jeszcze więcej.
Pu...........le
2013-06-19, 20:49
k***A DEBILE (PoproszÄ™ warna)
Przecież każda szambiarka ma zapasy wody do czyszczenia kanalizacji, to wodą a nie gównem gasili pożar <facepalm>