A: I znowu się przeliczą, hehe.
Bitwa pod Wiedniem, Wojna polsko-bolszewicka, obrona Częstochowy, bitwa pod Kircholmem czy bitwa pod Cedynią. Jednak kilka razy Bóg dodawał nam sił i nie musieliśmy się przeliczać.
Taa, pewnie nawet wysrać się wam bóg pomaga, bo sami nie dacie rady. A Częstochowa to gówno nie bitwa była, a raczej gówno a nie oblężenie.