Niektórzy sugerują, że Daniele De Rossi musiał zostać nadepnięty przez przeciwnika, ale włoscy kibice nie zostawiają na nim suchej nitki. Żenada. Symulka sezonu. Poważny piłkarz, ponad 80 meczów we włoskiej reprezentacji, 300 występów na boiskach Serie A, kilkadziesiąt goli i 30 lat na karku - a na koniec tania zagrywka, której powstydziłby się junior młodszy na szkolnym boisku. Zobaczcie:
grunt zeby uzyskac korzysc dla zespolu, myslicie ze jego to interesuje ze go opie**ola w prasie jak bure suke? dostanie hajs, strzeli bramke to prasa i inni znow beda mu do dupy wlazic
PS: symuluja wszyscy a nie barcelona czy real , nawet podbeskidzie bielsko biala
W Premier League takie cioty wypie**alają na kopach z boiska. Jedyna prawdziwa, twarda gra
Ta, a Chelsea może nigdy nie symulowała kiedy było trzeba.
W każdej lidze, w każdym klubie znajdzie się ktoś kto mniej lub bardziej przyaktorzy. U innych jest to jeden gracz, gdzie indziej cała jedenastka. Nie warto oceniać całej piłki nożnej po jednym występku trwającym 2 minuty, bo przez 88 minut plus doliczony czas często jest twarda piłkarska walka i gryzienie murawy, szczególnie między drużynami z wyrównanymi siłami. I to w tym sporcie jest najpiękniejsze. Ale hejterzy i tak znajdą jeden incydent i będą go wypominać cztery lata i mówić, że piłka nożna to sport dla pedałów. Sam jesteś pie**olony pedał, jeden z drugim. A o pięknych meczach, gdzie np Juventus zdominował Chelsea, ubiegłorocznego mistrza LM, w fazie grupowej LM tego sezonu, gdzie Bayern rozjechał się po Barcelonie niczym niemieckie czołgi w latach 39'-44' czy jak Galatasaray o mały włos nie wyeliminował Realu to milczycie. Nie interesuje was to? To zamknąć japy.
Ludzie, widać, że nikt z was na piłce nożnej się nie zna... "Aktorstwo" to ważny aspekt gry. Czasem trzeba się wywrócić, zrobić salto itd żeby uniknąć groźnej kontuzji. Dziwne? Tak, dziwne, ale tak to właśnie wygląda. Pewnie pamiętacie piruet Daniego Alvesa z meczu z Realem. Gdyby nie zrobił tego, co zrobił, Pepe urwałby mu nogę, bo wlazł książkową nakładką. Jeśli oglądaliście ostatni mecz Realu z Malagą, to widać było jak na dłoni, co robił C.Ronaldo. Przy każdym podmuchu wiatru, sztywniały mu nogi, a sędzia obsypywał przeciwników kartkami. Malaga skończyła w 9...