Rozpie**ol w szoferce przed i po zderzeniu jest identyczny.
Raczej udar. W przypadku zawału łapał by się za klatkę piersiową, a tutaj tylko mózg mu zaswędział (i jaja).
Jakiś lekarz potwierdzi moją tezę z dupy?
Rozpie**ol w szoferce przed i po zderzeniu jest identyczny.