18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Sun Tzu- Jak osłabić i zniszczyć państwo

Detee • 2012-12-01, 11:49
Opowieść swą zacznę od tego kim jest jegomość zwany Sun Tzu'nem


Sun Tzu żył w Chinach w królestwie Wu ok. V w. p.n.e. Był wybitnym generałem, a także jednym z największych myślicieli Dalekiego Wschodu. Przede wszystkim znany jest jako autor dzieła „Sztuka wojny”. Jest to obszerny zbiór zasad taktyki i strategii wojennych – „Sztuka wojny” to chińska doktryna wojskowa.

Pierwsze informacje o „Sztuce wojny” dotarły do Europy krótko przed wybuchem Rewolucji Francuskiej, w postaci streszczenia przetłumaczonego przez francuskiego jezuitę, ojca J. J. M. Amiot. W późniejszych czasach, aż po dziś dzień „Sztuka wojny” doczekała się wielu przekładów, w tym również w odniesieniu do nowoczesnych praktyk konkurencyjnych, ekonomii, zarządzania… W różnych tłumaczeniach Sun Tzu pojawia się jako Sun Wu oraz Sun Tzi.

W Stanach Zjednoczonych „Sztuka wojny” była już szeroko znana w latach 1970, dziś również wykłada się jej zasady na amerykańskich uczelniach wojskowych. Doczekała się odniesienia w stosunku do biznesu, sportu, dyplomacji i życia osobistego. Sun Tzu jest dziś chyba najczęściej cytowaną chińską osobistością na świecie.


a teraz przeczytajcie sobie jaką mądrość naskrobał 2500 lat temu. Nie sądzicie, że coś wam to przypomina? :loldev:


Instrukcje i nauki mistrza Sun Tzu sprzed 2500 lat.

1. Niszczcie wszystko, co w kraju wroga najlepsze i zabierajcie surowce i owoce pracy. Czyńcie ludzi biednymi i zostawiajcie ich w poczuciu zadłużenia. Odbierajcie im radość, indywidualność, wartość i celowość ich pracy.

2. Ośmieszajcie jego bogów, wiarę, szargajcie tradycję i obrzędy, umniejszajcie znaczenie świąt państwowych. Łamcie ducha i autorytet przewodników duchowych, nauczycieli i kapłanów, odbierzcie im wiarygodność. Podrywajcie ich dobre imię. I w odpowiednim momencie rzućcie ich na pastwę pogardy rodaków. Zamiast prawdziwym nauczycielom, dawajcie pierwszeństwo fałszywym prorokom i łasym na dobra materialne zręcznym mówcom, którzy zgrabnie użyją wypaczonych nauk, by zwodzić, odwodzić od wiary i ograbiać naród.

3. Pomniejszajcie autorytet sprawujących władzę, wmieszajcie ich w ciemne interesy i sprowadźcie na nich hańbę i odrazę społeczeństwa.

4. Wszczynajcie kłótnie i siejcie niezgodę w narodzie.

5. Buntujcie młodych przeciw starym i starych przeciw młodym. Wmawiajcie im brak poszanowania wartości i doświadczeń starszego/młodszego pokolenia, uczcie powtarzać „za moich czasów”, „a co ty możesz wiedzieć”, „ty się na niczym nie znasz”.

6. Utrudniajcie działalność władz i urzędów. Wprowadźcie jak największą i niesprawiedliwą biurokrację, utrudniającą zrozumienie praw, podkreślającą obowiązki i kary, wprowadźcie opłaty, znaki, pieczęcie, poświadczenia i wszelkich ekspertów, by opóźniać inicjatywy, decyzje i działania ludzi; powtarzajcie, że to dla ich dobra, bezpieczeństwa i po to, by wszystko odbywało się uczciwie i rzetelnie.

7. Miejcie wszędzie swych szpiegów, agentów i zręcznych agitatorów. Podżegajcie do nienawiści. Odbierajcie prawa i znaczenie rodzinie – podważajcie jej status w imię wolności i poprawności politycznej wobec wszystkich grup. Jednocześnie – obiecując prawa mniejszościom – nie nadawajcie ich. To podsyci konflikty, wzajemne oskarżenia i niechęć.

8. Nie odrzucajcie współpracy najgorszych kreatur. Wynoście ich na piedestały i okrzyknijcie zbawcami narodu.

9. Nie szczędźcie też:
- zwodniczych obietnic,
- ofert pieniędzy – rzadko spełnionych i w minimalnym zakresie – tyle, by zyskać wiarygodność,
- pochlebstw i fałszywych pochwał,
- przekupnych podarków, lecz wbrew pozorom mało wartościowych. Nie żałujcie pieniędzy, bo pieniądz w ten sposób wydany, zwróci się stokrotnie.

10. Osłabiajcie, gdzie tylko możliwe rozwój sił zbrojnych przeciwnika. Odbierzcie broń, umiejętność samoobrony i sztuk walki – wmawiając, że ich ochronicie. Jeśli dowódca jest zawzięty i skłonny do gniewu, obrażajcie go i doprowadźcie do wściekłości, aż zirytowany i zmieszany ruszy na was bez planu i lekkomyślnie.





A może wprowadzić to jako obowiązkową lekturę w szkołach podstawowych? :sparta:

KanapkaZMP

2012-12-01, 20:21
Gimbusy lykna wszystko co jest napisane w internecie :D

Koniec Świata

2012-12-01, 20:22
lechumods napisał/a:



Chyba nie popełnią mi samobujstwa?? :D



Głupota cię zabije.

anonymousm

2012-12-02, 00:10
Ja pie**olę. Unia Europejska to spełnienie marzenia polskich wieszczów z czasów zaborów. UE to prawdziwy sens polskiego mesjanizmu.
Kiedy Polskę zabito i wymazano z mapy świata, marzono, że kiedy Polska zmartwychwstanie, zbawi stosunki między narodami, tak jak zmartwychwstanie Chrystusa miało odmienić stosunki między ludźmi. Zmartwychwstanie Polski sprawi, że narody przestaną traktować się wzajemnie jak wilki, a zaczną traktować jak bracia.
Unia Europejska to wielkie braterstwo narodów. I co k***a z tego, że Niemcy są naszym starszym bratem w Unii? Znam gorszych starszych braci. Niemcy są fair i gdyby nie oni polska gospodarka, nauka i kultura byłby (w jeszcze większej) dupie.
A pierwszego kłamcę, który twierdzi, że dopłacamy do Unii, chętnie osobiście kopnę w załganą mordę.

darnok99

2012-12-02, 02:29
lechumods napisał/a:



Akurat Polskie interesy zawsze były na wschodzie, a nie na zachodzie tak więc powiniśmy inwestować w wschód i dążyć do organziacji państwa Federacyjnego.

Niby masz rację że UE i Federacja RP to były by podobne twory, jednak ten twór miałby inne cele i przeznaczenie niż zakłada Unia Europejska.

Jakie korzyści? np:
Większa wolność od Rosji dla tych państw co wymieniłem w tym Polske, większa Armia (federalna), większa pozycja na arenie Europejskiej i Światowej, dużo inwestycji które napędziły by gospodarkę krajów i federalną (w Chinach buduje się miasta widmo) itp.




Ale powiedz mi dlaczego te kraje miałyby chcieć stworzyć z nami federację? My nie mamy pieniedzy jeszcze. To tak jakby 4 zuli pod sklepem chciało założyć federację - by żyło się lepiej.