W pobliżu pola campingowego nr 202 "Pod Jabłoniami" w Tarnowie, znajdują się pozostałości dawnej strzelnicy garnizonowej, mieszczą się one przy ul. Piłsudskiego tuż za obiektami KS. Błękitni. Strzelnica dzielnie służyła do wczesnych lat dziewięćdziesiątych XX wieku, później popadła w zapomnienie, zarosła zielskiem i obecnie tonie w śmieciach. Było to miejsce zawodów nie tylko strzeleckich, ale również latawcowych. Dojeżdżając do obiektu miniemy po drodze, około 100 letni Dąb Szypułkowy "Kościuszko".
Na terenie strzelnicy około 30 metrów na północ za kulochwytem stały dwa "ruchome" obiekty wojskowe.
Czołg T34, oraz niemiecki bojowy wóz piechoty prawdopodobnie SD.Kfz250. Było to miejsce bardzo interesujące dla dorastających dzieci, lubiących zabawy w "Czterech Pancernych i Psa". Niejeden doznał tu uszczerbku na zdrowiu np. przygnieciony lufą czołgu...
Moje miasto. Strzelnica "o rzut beretem". W młodości często ze śp. dziadkiem chodziliśmy tam zbierać łuski i zawsze odwiedzaliśmy pozostałości czołgu - już wtedy bez wierzy ale kadłub leżał i obok gąsienice - mocno wszystko zarośnięte. Gdzieś miałem fotki i jeśli jakimś cudem je wygrzebię to tu wstawię
a co do tego ruchomego pojazdu to był jeden postawiony na szynach - chyba nawet udało się mi z bratem go popchnąć parę milimetrów ale dziadek się ostro wkurzał jak go dotykaliśmy ...to wszystko z tamtego terenu poznikało... szkoda.