18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Strzał na bramkę

CrazyEdek • 2024-03-18, 16:29
Z tatusiem najlepiej, nabrało nowego znaczenia.


Lu...........i2

2024-03-18, 16:53
Wariaci, bez butów :-P

SpeedyG

2024-03-18, 17:18
Nie ma nic gorszego niż przytulanie dziecka po uderzeniu się przez niego, bo prowokuje się płacz i wyrabia odruch warunkowy.
Mam córkę, 5 lat, którą staram się trzymać dość twardo.

Uczę ją po prostu, by za każdym razem jak tylko coś

jej jest nie tak, to żeby nie płakała, tylko starała się ból

przezwyciężyć i zachować spokój.

Pewnego razu, jesienią, wracałam z nią z zakupów.

Moja córka, jako pomocnica mamusi, niosła dwie małe

torebki w obydwu rączkach.

Po wejściu na klatkę schodową trzeba było przejść

po schodach na górę. Moja córka na jednym z poziomów

się zakołysała i uderzyła (dość mocno) głową w żebro

od kaloryfera.

Nic nie powiedziałam tylko patrzyłam co zrobi. Widzę,

że oczy jej się zaszkliły, opuściła głowę na chwilę, wzięła

kilka szybkich oddechów, w końcu spokojnie powiedziała:

już grzeją.

phrontch

2024-03-18, 18:53
@up a ty wiesz, że opowieść o rzekomo twojej córce krążyła na kwejku w formie kawału jakieś osiem lat temu?

psotny_fiutek

2024-03-18, 19:25
Lukiluki2 napisał/a:

Nie ma nic gorszego niż przytulanie dziecka po uderzeniu się przez niego



Posadzić dziecko na kolanach u księdza...


SpeedyG napisał/a:

Mam córkę, 5 lat, którą staram się trzymać dość twardo.



wyrośnie Sadolka albo psycholka.... :D

SpeedyG napisał/a:

Moja córka, jako pomocnica mamusi, niosła dwie małe

torebki w obydwu rączkach.



Po 10 kilo każda...

SpeedyG napisał/a:

Nic nie powiedziałam tylko patrzyłam co zrobi. Widzę,

że oczy jej się zaszkliły, opuściła głowę na chwilę, wzięła

kilka szybkich oddechów, w końcu spokojnie powiedziała:

już grzeją.



Będą z niej ludzie ! Ot co !

Nome

2024-03-18, 20:04
SpeedyG napisał/a:

Nie ma nic gorszego niż przytulanie dziecka po uderzeniu się przez niego, bo prowokuje się płacz i wyrabia odruch warunkowy.
Mam córkę, 5 lat, którą staram się trzymać dość twardo.
Uczę ją po prostu, by za każdym razem jak tylko coś
jej jest nie tak, to żeby nie płakała, tylko starała się ból
przezwyciężyć i zachować spokój.
Pewnego razu, jesienią, wracałam z nią z zakupów.
Moja córka, jako pomocnica mamusi, niosła dwie małe
torebki w obydwu rączkach.
Po wejściu na klatkę schodową trzeba było przejść
po schodach na górę. Moja córka na jednym z poziomów
się zakołysała i uderzyła (dość mocno) głową w żebro
od kaloryfera.
Nic nie powiedziałam tylko patrzyłam co zrobi. Widzę,
że oczy jej się zaszkliły, opuściła głowę na chwilę, wzięła
kilka szybkich oddechów, w końcu spokojnie powiedziała:
już grzeją.



jesteś idiota, krzyk dziecka jest bardzo ważny, dziecko często nie potrafi inaczej się poskarżyć, rodzić musi wiedzieć, czy coś się stało, bo jak dzieciak kiedyś dostanie w łeb i się nie poskarży i nie będzie płakać, to ci może na drugi dzień już się nie obudzić

smc

2024-03-20, 00:43
SpeedyG napisał/a:

Nie ma nic gorszego niż przytulanie dziecka po uderzeniu się przez niego, bo prowokuje się płacz i wyrabia odruch warunkowy.
Mam córkę, 5 lat, którą staram się trzymać dość twardo.
Uczę ją po prostu, by za każdym razem jak tylko coś
jej jest nie tak, to żeby nie płakała, tylko starała się ból
przezwyciężyć i zachować spokój.
Pewnego razu, jesienią, wracałam z nią z zakupów.
Moja córka, jako pomocnica mamusi, niosła dwie małe
torebki w obydwu rączkach.
Po wejściu na klatkę schodową trzeba było przejść
po schodach na górę. Moja córka na jednym z poziomów
się zakołysała i uderzyła (dość mocno) głową w żebro
od kaloryfera.
Nic nie powiedziałam tylko patrzyłam co zrobi. Widzę,
że oczy jej się zaszkliły, opuściła głowę na chwilę, wzięła
kilka szybkich oddechów, w końcu spokojnie powiedziała:

NO I ch*j.



Tak trzymać.