Ja kiedyś jak szedłem chodnikiem zostałem uderzony przez jakiegoś kolesia laską. W związku z tym obiłem mu mordę. Dla pewności skopałem też jego labradora.
widziałem ostatnio jak na miejscu dla nie pełnosprawnych zaparkował młody zdrowy chłopak wiec rozjechałem mu dupę, zrobiłem z niego uczciwego człowieka. Potem z auta wyczołgała się stara kobieta bez nóg i podpełzła do niego, chyba matka...