Sytuacja miała miejsce jakiś rok temu. Brat pracuje na stacji benzynowej, czy jak kto woli na CPN'ie. Był piękny letni dzień i na stacje zajeżdża parka. Chłopak wysiada z samochodu, zaczyna tankować i zapala papierosa. W tym samym czasie z samochodu wyskakuje jego dziewczyna (chyba blondynka) i zaczyna go ochrzaniać. Brat widząc tego gagatka z papierosem w gębie puka w okno i wymach*je do niego, żeby nie palił, że nie wolno. Gość nie zrozumiał i musiał brat się do niego przejść. W drzwiach jednak spotkał jego dziewczynę, która wyskoczyła z tekstem:
"Wiem, mówiłam mu, że nie można samemu tankować!"
to było jakiś rok temu :
Siedzę z kumplem na ławce a obok nas przechodzi młody szczawik i trzyma pada od PS3 w ręce
a że mój kumpel nie miał od kogo pożyczać gier to zagadał :
-Eeee Ziomuś masz pleya ?
-Nie mam Orange !
:O
Sytuacja miała miejsce 11 lat temu.
Skoczyłem z wojska na lewiznę. Podupczyłem, popiłem i zaspałem na pociąg.
W wojsku za lewiznę jest przej***ne, więc niewiele myśląc, jeszcze na lekkiej bańce, wziąłem auto i zapie**alam do jednostki. Odpaliłem fajkę, bo lubię palić w aucie, ale między czasie zaczęła migać kontrolka rezerwy. Widzę stację paliw, to zjechałem i zaczynam tankować. Zza okna kolo zaczyna machać łapami, ale na twarzy miał takie przerażenie, że sam się przestraszyłem. Dopiero po chwili sobie uświadomiłem że tankuje auto z kiepem w pysku. pie**olona moja głupota, na szczęście nie trafiłem na harda.
W jednostce też byłem na czas.
To u nas mamy te poj***ne przepisy z paleniem na stacjach benzynowych. Byłem w kraju gdzie na stacji paliw było zatrzęsienie petów. Gdy powiedziałem tubylcowi że tak nie wolno, on się zdziwił i odparł: "Nikt by nie tankował na stacji paliw gdzie benzyna może wybuchnąć, bo ktoś pali papierosa. U nas po prostu stacje są bezpieczne i można palić."
@up up : powiedz niby w jakim to kraju, wiesz ja bylem w kraju ze jakbys z zapalona fajka pojawil sie na stacji to cie wypie**ola z nia na ziemie a potem polizei przyjedzie. Tak jak napisala osoba pod toba nie da sie calkowicie wyeliminowac zagrozenia
W MythBusters sprawdzali czy da sie podpalic stację paląc fajkę to ich odp:
"It is possible to ignite a pool of gasoline using only a cigarette.
PARTLY PLAUSIBLE
A cigarette has the potential to light a pool of gasoline but just doesn’t have enough sustained heat. Gas ignites between 500 °F and 540 °F, the cigarette at its hottest was between 450 °F and 500 °F but only when it was actually being smoked. An ignition is very improbable."
więc jak widać nie jest to takie proste żeby stacja sie zajarała od papierosa.
Jak kiedyś odpalisz nawet opary za pomocą szluga to koniecznie daj znać. Mi się nie udało. Za to z powodzeniem gasiłem fajki w benzynie. Taka sytuacja, manipulacja.
SQT napisał/a:
@Up, ciekawe jak oni chcą zabezpieczyć stację żeby całkowicie pozbyć się oparów benzyny.
Od dawna są takie dystrybutory, z odsysaniem. Inna sprawa, nie wiem jak to nazwać po naszemu. Tzw. wenty czyli nic innego jak rura ze zbiornika, która odprowadza opary bezpośrednio do atmosfery. Każdy kumaty zauważy, że na każdej stacji takie rury sterczą.