Oj gadacie głupoty, u pierwszego dresa bardzo ładna praca nóg. Boli was to że ktoś żyje na sportowo i czasem sobie odreaguje. Oczywiście nie wiadomo dlaczego dostał tamten koleś ale wątpię że za nic.
Ja Cię pronto. Przy pierwszym kopnięciu musiał się swojego przydupasa chwycić i jeszcze nawet tego chudzielca nie za bardzo trafił, bo po dobrym kopnięciu to powinno go powalić i po walce, chyba że chcieli by się bawić w kopanie leżącego.