Na portalu Tomasza Lisa pojawił się artykuł o "wizycie w Auschwitz". Autor tekstu, oburzony sprzedażą napojów gazowanych, proponuje, aby zamykać turystów w komorach gazowych.
"Wśród oferowanych w barakowym okienku napojów jest Fanta. Dla niewtajemniczonych: Fantę wymyślono w nazistowskich Niemczech" - tłumaczy Michał Gortat.
"Naprawdę, trudno o mniej stosowny napój, w mniej stosownym miejscu. W ogóle uważam, że sprzedaż artykułów spożywczych na terenie obozu jest wręcz profanacją" - dodaje.
Zdaniem autora, młodzi ludzie nie umieją zachować powagi na terenie muzeum, jedząc i pijąc, ponieważ męczy ich oglądanie przedmiotów poobozowych. Dlatego Gortat proponuje, aby wpuszczać ludzi do komór gazowych, zatrzaskując za nimi drzwi.
"To miejsce znów przerażałoby jak powinno" - podsumowuje autor.
Ło matko ścierwo się oburzyło...
Nie takie pierogi się na Majdanku kręciło...
Zrównać te miejsca do ostatniej cegły!
Przychlasty żydowskie nie miały by już "argumentów" do robienia holo-biznesu.
Czy tylko ja mam wrażenie że oni "ukradli" te miejsca i robią hucpę jakby tylko oni tam ginęli?
Ja proponuję utworzyć specjalną kapsułę wokół Auschwitz i wyssać z niej powietrze tworząc próżnię, gdyż powietrze to gazy które mogą się źle kojarzyć.
Dla turystów za dodatkową opłatą jednorazowa opcja "poczuj się jak więzień Auschwitz" czyli natychmiastowe uduszenie się .
juhu dwa latka temu byliśmy z technikum na obowiązkowym zwiedzaniu Auschwitz. wiatr jakby się ktoś ze sznurem zaprzyjaźnił albo jak na dworcu w Kielcach.
Naszą uwagę przykuła mało zdyscyplinowana grupa żydów (skąd wiem, że żydzi? mieli mycki na czerepie i jeden pedałek miał flagę Izraela na plechach powieszoną - może na trzech gwoździach, nie wiem:D). W wieku licealnym.
Wchodzimy do krematorium, oni za nami. Nagle zawiało,, drzwi się zatrzasły... ja pie**ole jak im się udało je już otworzyć, zaczęli sp***alać jak koń przed lasso
natemat.pl to jest taki pudelek, tyle, że o wszystkim. Można tam znaleźć kącik porad, jak nie dać się wyr*chać przez taksówkarza, jak to jest u pilotów, dlaczego Polacy klaszczą po lądowaniu, i wiele, wiele więcej debilnych tematów, które wrzucane są po to, żeby były i robiły ruch na stronie. Byle jak, tylko, żeby się to jako tako kręciło.