18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Sprawa armaty wraca do sądu... Co za kraj...

canon44 • 2013-03-07, 20:55
Sąd Okręgowy w Elblągu uchylił wyrok uniewinniający mieszkańca podostródzkiej wsi od zarzutu nielegalnego przechowywania armaty i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia.

Sąd w Ostródzie uniewinnił 37-letniego mężczyznę, który odpowiadał za nielegalne posiadanie armaty pod koniec listopada ub.r. Nakazał też zwrócenie jej właścicielowi.

Z tą decyzją sądu nie zgodziła się prokuratura i złożyła odwołanie do Sądu Okręgowego w Elblągu.
W czwartek elbląski sąd okręgowy po rozpatrzeniu sprawy uznał apelację prokuratury. Uchylając wyrok pierwszej instancji i przekazując sprawę do ponownego rozpatrzenia Sąd Okręgowy w Elblągu ocenił, że sąd w Ostródzie zbyt pochopnie wydał wyrok uniewinniający, nie dokonał bowiem ustalenia czym jest "słowo replika", które jest kluczowe przy ocenie, czy armata jako broń wymaga zezwolenia.
Elbląski sąd ocenił, że jeśli sąd w Ostródzie samodzielnie nie może dokonać wykładni prawa w tym zakresie to należy powołać biegłych, którzy jako specjaliści określą, czym jest replika broni.

37-latek jest oskarżony o to, że przez co najmniej 10 lat przechowywał nielegalną broń, jaką jest armata, za co grozi do 8 lat więzienia. Zgodnie z Ustawą o broni i amunicji zezwolenia na broń nie wymaga się w przypadku "posiadania broni rozdzielnego ładowania, wytworzonej przed 1885 rokiem oraz replik tej broni".
Według ostródzkiego sądu oskarżony, przechowując armatę czy też nawet z niej strzelając na wiwat, nie stanowił zagrożenia dla ładu publicznego, czy dla postronnych osób.

Właściciel spornego oręża wyjaśniał w czasie procesu, że kupił armatę na Polach Grunwaldzkich po inscenizacji bitwy od członka jednego z bractw rycerskich. Jak podkreślał, kupił ją "w dobrej wierze, nie dopuszczając myśli, że jest nielegalna". Przyznał, że strzelał z armaty "parę razy, ale były to wyłącznie wystrzały na wiwat" przy specjalnych okazjach.
Źródło: Link


Streszczając według prokuratury i sądu w Elblągu ten pan jest podejrzany o popełnienie przestępstwa posiadania nielegalnej broni. Trzeba będzie też rozpatrzeć czy, a co ja gadam, jak duże ten pan stanowi zagrożenie społeczne (potencjalnie mógłby zniszczyć pomorskie zamki!) Trzeba powołać biegłych (kolegów, i zapłacić im państwową kasę), będzie lajtowe zadanie dla prokuratury, takich przestępców to się nie boją. Sąd też będzie miał czym się zająć. W jakim kraju my żyjemy.... :homer:

Eurek

2013-03-07, 22:27
Oczopląsu można dostać.

maxvolumePL

2013-03-07, 22:31
Co do tej czcionki, to faktycznie doj***łeś, ale materiał ciekawy. To co się dzieje w tym Państwie, to k***a już nawet do Drozdy się nie nadaje...

666duch

2013-03-07, 23:17
I link do reportażu TVN. Obiektywnie Ci powiem...

sz...........an

2013-03-07, 23:22
k***a... przej***ne też mam armatę w piwnicy :amused:

Valdix

2013-03-07, 23:26
Ciekawe kto go podp***dolił, skoro sąd zajął się tą sprawą....

kom5

2013-03-07, 23:30
To jest właśnie poj***ne polskie prawo. Czarno prochowej wiwatówki nie można mieć w domu(bez zezwolenia) bo za duży ma kaliber, ale rewolwer np. "new Army" tak mimo, że jest on zdecydowanie wygodniejszą bronią. Na pewno posłuży do obalenia cyrku na wiejskiej. Nie ma się co dziwić że ten kraj tak wygląda skoro władza potrafi się przywalić za najmniejszą drobnostkę, zamiast zająć się sprawami naprawdę poważnymi.

szpila_forever

2013-03-07, 23:37
To jestm moździeż to raz.
To jest replika broni z XVw, więc jest legalna na podstawie aktualnej i poprzedniej ustawy o broni i amunicji, to dwa.


Alpinion

2013-03-07, 23:44
Oczy bolo....

Rozowy_Zniwiarz

2013-03-08, 00:13
Koledzy,
niestety procedura karna jest taka, że jeśli Sąd błędnie ustalił stan faktyczny - w tym przypadku nie powołał biegłego z zakresu wiedzy specjalistycznej - to Sąd II instancji zawsze uchyli wyrok i przekaże sprawę do ponownego rozpoznania. Tak rzecze ustawa Postępowanie karne.
Miejmy nadzieję, że przy ponownym rozpoznaniu sprawy biegli powołani przez Sąd jasno i precyzyjnie określą, iż przedmiotowe urządzenie nie jest bronią w myśl obowiązującej ustawy.
Nie zmienia to faktu, że Prokuratura nie miała obowiązku skarżyć tego wyroku z przyczyny oczywistej - kolesiowi prawdopodobnie mogą skoczyć i tyle.
Jako podatnik jest mi przykro, jako obywatel jestem wk***iony, jako ktoś, kto ma trochę większe pojęcie o prawie.. zażenowany...

Achtung88

2013-03-08, 01:01
no, bandyta jeden, pewnie na dyskotekę chciał wziąć :-|

chudy179

2013-03-08, 01:57
No właśnie takie pie**olenie. Jakby ten człowiek zarejestrował tą zabawkę(zgłosił i wyrobił EKB) to by nie było problemu.
Codziennie przychodzą do mnie do sklepu takie ludki i pytają czy sprzedam im proch czarny bo broń kupili. Wyrobienie EKB to jest 105 zł. Wystarczy przeczytać ze zrozumieniem ustawę. Ale k***a jeden z drugim Józki próbują szczęścia - tylko pytam na jaki h*j. A nawet jak facet chce mieć coś naprawdę fajnego to są stowarzyszenia - 6mcy i ma gość pozwolenie kolekcjonerskie.

borisklinga

2013-03-08, 02:37
Polska sie zbroi :D sprzet z najwyższej półki,

najpierw pokradli "targety" czołgi t-34 z poligonu, teraz armata,

bz...........ue

2013-03-08, 08:35
Ale o co chodzi ? Facet ma armatę - ktoś to zgłasza - sąd rozpatruje (źle) i uniewinnia - sąd kolejnej instancji uchyla wyrok i nakazuje rozpatrzyć jeszcze raz (dokładniej).

Jesli go uniewinnią i pozwolą zatrzymać armatę to każdy wieśniak będzie mógł sobie taką armatę na podwórku postawić i napie**alać do sąsiada bo mu pies kurę zagryzł.

Powinni mu tą armatę zaj***ć, a goście wpie**olić do więzienia na resztę życia za sianie zamętu i ch*j!