Idzie pijany facet do sąsiada.
Otwiera ich syn.
- Dzień dobry! Mamy i taty nie ma są w pracy.
A na to pijany facet:
- A nie, ja się chcę zapytać czy dasz mi coś do picia?
- Jasne.....chwileczkę!
Idzie i przynosi wodę.... pełną szklankę!
- Dziękuję, a mogę jeszcze?
- Jasne!
Przynosi ale teraz tylko pół.
- Czemu tylko pół?
- Bo w ubikacji więcej już nie ma a do umywalki nie dosięgam.
Ja pie**ole
Ten kawał był już mix-owany z pracownikiem budowlanym, księdzem, kurierem, policjantem, nauczycielką, prawnikiem, lekarzem, żołnierzem, prezydentem, bezdomnym, Micheal'em Jackson'em, hydraulikiem, ginekologiem, okulistą, sędzią, Joanną Krupą a ty jeszcze jakby nigdy nic dodałeś swojego bohatera "alkoholika"